Twoje czujne oko złotem Twojego dziecka. Alarmujące sygnały choroby nowotworowej
Czujność stanowi fundament w procesie wczesnego wykrywania choroby nowotworowej u dziecka. Objawy alarmujące są różnorodne, często przypominają dolegliwości typowe dla chorób wieku dziecięcego. Wśród nich często brak jest jednego, charakterystycznego, stałego objawu wskazującego na chorobę onkologiczną, dlatego tak istotne jest, aby zwracać uwagę na ich przebieg, nasilenie, przewlekłość czy towarzyszące im symptomy.
Rodzice, spędzając ze swoimi dziećmi najwięcej czasu, najlepiej znając ich zwyczaje, reakcje oraz naturalne zachowania, są najważniejszymi obserwatorami ich zdrowia. To właśnie mama czy tata, często jako pierwsi, zauważają, że dziecko staje się bardziej apatyczne, traci chęć do zabawy, pojawiają się niepokojące objawy fizyczne lub zmiany w wyglądzie. Wiele z nich na początku przypomina pospolite infekcje czy zwykłe dolegliwości wieku dziecięcego. Niestety, te „charakterystyczne” objawy bardzo łatwo jest przeoczyć. Bardzo łatwo jest je wytłumaczyć innymi nieprawidłowościami, a zarazem tak bardzo trudno jest pomyśleć o chorobie nowotworowej własnego dziecka. „Moje dziecko jest zdrowe, to tylko przeziębienie” – powie niejeden rodzic, przyglądając się swojej pociesze z troską i rozkładając nad nią parasol chroniący przed myślą o wszystkich poważnych chorobach, które nigdy jej nie dosięgną. Dlatego tak istotne jest, aby to przede wszystkim rodzice mieli świadomość tego, które symptomy wymagają wzmożonej czujności i jak powinni na nie reagować.
Kiedy niepokój jest uzasadniony?
Niektóre objawy pojawiają się niezależnie od rodzaju nowotworu. Mogą być mylące, bo występują także przy infekcjach wirusowych czy bakteryjnych. Różni je jednak to, że są przewlekłe, nasilają się albo nie ustępują pomimo leczenia. Do najczęstszych sygnałów ostrzegawczych należą:
Objawy ogólne:
- Osłabienie, apatia, zmęczenie, senność, zmniejszenie wydolności fizycznej, trudności w koncentracji i skupieniu uwagi, rozdrażnienie, utrata apetytu. Stany te często są tłumaczone przepracowaniem w szkole, brakiem snu czy infekcją. Jednak gdy te objawy utrzymują się dłużej i nie mijają mimo odpoczynku, mogą być sygnałem rozwijającej się choroby. Zmniejszenie wydolności fizycznej może objawiać się tym, że dziecko szybciej się męczy, unika aktywności, które wcześniej sprawiały mu radość, np. zabaw ruchowych na placu zabaw czy zajęć sportowych. Trudności w koncentracji i skupieniu uwagi, drażliwość czy nagłe problemy w nauce również bywają pierwszymi, subtelnymi oznakami, że organizm może zmagać się z poważniejszym procesem chorobowym
- Zmiana sposobu zachowania. U niemowląt i małych dzieci może wystąpić zahamowanie/opóźnienie rozwoju psychomotorycznego oraz męczliwość w trakcie karmienia. Zmianie dotychczasowego sposobu zachowania dziecka powinno się zwrócić szczególną uwagę. Jeśli maluch staje się mniej aktywny, niechętny do zabawy czy bardziej wycofany niż zwykle, to może być pierwszym sygnałem czegoś niepokojącego. U niemowląt i małych dzieci symptomy bywają jeszcze trudniejsze do uchwycenia. Warto również przyjrzeć się męczliwości podczas karmienia – jeśli dziecko szybko się męczy, przerywa ssanie, zasypia przy piersi lub butelce, a jednocześnie nie przybiera na wadze należy się zastanowić, czy nie istnieje potrzeba konsultacji z pediatrą.
- Utrata masy ciała, gorączka lub stany podgorączkowe, nocne poty – jeżeli dziecko pomimo prawidłowego odżywiania chudnie, ma nawracającą gorączkę bez uzasadnionej przyczyny i budzi się w nocy spocone, może to być sygnałem choroby nowotworowej.
- Nawracające zakażenia i infekcje pomimo leczenia. U dzieci częste przeziębienia czy infekcje są zjawiskiem naturalnym, szczególnie w wieku przedszkolnym. Jednak sytuacja, w której zakażenia pojawiają się regularnie, są wyjątkowo nasilone lub trudno poddają się leczeniu, powinna wzbudzić czujność. Jeśli mimo prawidłowej terapii antybiotykowej czy objawowej dziecko choruje wciąż na nowo, a infekcje mają cięższy przebieg niż u rówieśników, może to sygnalizować poważniejsze problemy z układem odpornościowym.
- Świąd skóry. Świąd skóry u dziecka zwykle związany jest z alergią, podrażnieniem czy chorobami dermatologicznymi. Jednak gdy utrzymuje się przewlekle, nie ma wyraźnej przyczyny i nie ustępuje po standardowym leczeniu dermatologicznym, może być objawem choroby nowotworowej. Warto zwrócić uwagę na uogólniony, nasilony świąd skóry bez zmian wysypkowych. Czy dziecko drapie się w nocy, budzi się z powodu świądu, ma zadrapania lub podrażnienia skóry, mimo braku wysypki.
Objawy specyficzne:
- Bladość skóry i śluzówek, skłonność do siniaków lub krwawień z nosa, dziąseł lub przewodu pokarmowego. Dzieci, szczególnie aktywne, często wracają ze szkoły czy podwórka z nowymi siniakami. Zwykle są one wynikiem upadku, uderzenia podczas zabawy i nie budzą większego niepokoju. Jednak należy zwrócić szczególną uwagę, jeśli pojawiają się w nietypowych miejscach (np. na brzuchu, plecach), są liczne, powstają bez wyraźnego urazu albo trudno się goją. Sporadyczne krwawienia z nosa również nie wywołują lęku, mogą być skutkiem suchego powietrza czy intensywnej zabawy. Warto jednak zaobserwować, czy pojawiają się częściej, czy się przedłużają lub są połączone z krwawieniem z dziąseł lub przewodu pokarmowego.
- Bóle kostno-stawowe, szczególnie występujące w nocy, utykanie, zaburzenia chodzenia, koordynacji. Bóle nóg czy stawów u dzieci często tłumaczone są bólem wzrostowym, zmęczeniem po intensywnej zabawie lub aktywności sportowej. Zwykle mijają samoistnie i nie budzą większego niepokoju. Jednak dolegliwości bólowe, które pojawiają się regularnie w nocy, wybudzają dziecko ze snu i nie ustępują po odpoczynku czy podaniu leków przeciwbólowych powinny wzbudzić czujność. W takiej sytuacji warto zaobserwować, czy dziecko nie chce chodzić, unika obciążania jednej kończyny, zaczyna utykać albo nagle traci pewność ruchów i ma problem z koordynacją.
- Powiększone węzły chłonne bez wyraźniej przyczyny infekcyjnej – szczególnie te, które są twarde, nieruchome i utrzymują się dłużej niż kilka tygodni, mogą świadczyć o chorobie nowotworowej. U dzieci powiększone węzły chłonne najczęściej pojawiają się podczas infekcji, np. przeziębienia, anginy czy zapalenia ucha – i zwykle zmniejszają się po zakończonym leczeniu. Niepokój powinny jednak wzbudzić węzły, które pozostają powiększone mimo braku objawów infekcji, nie zmniejszają się przez kilka tygodni, a dodatkowo są twarde, nieruchome lub bezbolesne.
- Przewlekły kaszel, duszność. Kaszel u dzieci zazwyczaj związany jest z infekcją dróg oddechowych i w większości przypadków ustępuje po kilku czy kilkunastu dniach. Objawem alarmowym jest jednak kaszel przewlekły, utrzymujący się powyżej 3 tygodni, szczególnie, jeśli nie reaguje na standardowe leczenie.
- Ból głowy. Bóle głowy, a czasem z towarzyszącymi wymiotami, często tłumaczone są przemęczeniem czy infekcją. Niepokojące są jednak sytuacje, gdy ból głowy jest silny, powtarza się regularnie, zwłaszcza rano i towarzyszą mu przedłużające się wymioty.
- Ból wybudzający dziecko ze snu. Dzieci często zgłaszają różne dolegliwości bólowe w ciągu dnia, które mogą być związane z intensywną zabawą, urazem czy tzw. bólami wzrostowymi. Jeśli jednak ból jest tak silny, że wybudza dziecko w nocy ze snu może być sygnałem poważnej choroby.
- Zaburzenia połykania, wymioty. Sporadyczne trudności w połykaniu czy wymioty zwykle mają łagodne przyczyny – mogą być efektem infekcji czy chwilowych problemów żołądkowych. Niepokój powinny wzbudzić objawy nawracające, nasilające się lub utrzymujące przez dłuższy czas, szczególnie, jeśli dziecko ma kłopot z połykaniem stałych pokarmów, krztusi się, odmawia jedzenia albo wymioty pojawiają się regularnie bez uzasadnionej przyczyny. Warto zaobserwować, czy że dziecko je coraz wolniej, częściej popija małe kęsy wodą, unika ulubionych potraw albo po posiłku skarży się na mdłości i zwraca pokarm.
- Asymetria powieki, wytrzeszcz gałki ocznej, biały odblask z źrenicy. Niektóre zmiany w wyglądzie oczu dziecka mogą być pierwszym sygnałem poważnej choroby. Asymetria powieki, np. jej opadanie, wytrzeszcz gałki ocznej czy nagłe ograniczenie ruchów oka mogą wskazywać na obecność nowotworu. Szczególnie alarmującym objawem jest biały odblask w źrenicy, zauważalny niekiedy na zdjęciach z lampą błyskową zamiast typowego „czerwonego refleksu”.
- Przewlekające się stany zapalne ucha, nosogardła, spojówek, nieustępujące pod wpływem leczenia, powiększenie migdałka podniebiennego jednostronne. U dzieci częste infekcje ucha, nosogardła czy spojówek zazwyczaj mają charakter łagodny i ustępują po leczeniu. Niepokój powinny jednak wzbudzić sytuacje, gdy stany zapalne przewlekają się, nawracają lub nie reagują na standardową terapię. Szczególnie alarmującym objawem jest jednostronne powiększenie migdałka podniebiennego, które różni się wielkością od drugiego. W odróżnieniu od typowych infekcji gardła, w takim przypadku zwykle nie towarzyszy mu silny ból ani gorączka.
- Guzki podskórne, znamiona – twarde, niebolesne, szybko zwiększające swoje rozmiary, swędzące lub o nieregularnych brzegach. Pod skórą mogą pojawiać się różne zmiany – od niewinnych grudek po znamiona obecne od urodzenia. Zwykle nie stanowią one zagrożenia, ale czujność powinny wzbudzić guzki, które są twarde, niebolesne i szybko rosną oraz znamiona, które zaczynają się zmieniać – powiększają się, swędzą, mają nieregularne brzegi lub nietypowy kolor.
- Przerost dziąseł, owrzodzenia śluzówek jamy ustnej, rozchwianie i wypadanie zębów. Objawy te zwykle związane są ze stanami zapalnymi, próchnicą lub niedoborami witamin. Jeśli jednak utrzymują się mimo leczenia stomatologicznego, nasilają się lub pojawiają się nagle, mogą być związane z chorobami nowotworowymi.
- Ból brzucha, powiększenie obwodu brzucha, wyczuwalny guz, nawracające zakażenia układu moczowego, krwiomocz, zaparcia. Ból brzucha u dziecka często tłumaczony jest niestrawnością, stresem czy infekcją przewodu pokarmowego. Niepokój powinny jednak wzbudzić dolegliwości przewlekłe, nasilające się, połączone z powiększeniem obwodu brzucha czy wyczuwalnym guzem. Podczas codziennej pielęgnacji warto sprawdzić, czy brzuszek dziecka staje się twardy, napięty oraz czy unika jedzenia lub częściej skarży się na pełność i dyskomfort.
- Krwawienie z pochwy w wieku przedpokwitaniowym. Krwawienie z dróg rodnych u dziewczynki przed rozpoczęciem dojrzewania nie jest objawem fizjologicznym. Chociaż krwawienia i plamienia mogą mieć wiele przyczyn – od urazów mechanicznych po infekcje – nie wolno ich bagatelizować.
- Powiększenie jądra, niezależne od odczuwania bólu. Powiększenie jądra najczęściej związane jest ze stanem zapalnym, który zwykle wywołuje ból i obrzęk. Jeżeli jednak jądro powiększa się stopniowo, pozostaje twarde, a dziecko nie odczuwa bólu, jest to objaw alarmowy. Warto zwrócić uwagę na różnicę w wielkości jąder podczas kąpieli lub czynności higienicznych oraz różnicę w sposobie chodu.
- Uwypuklenie w okolicy szpary pośladkowej. Uwypuklenie lub wyczuwalny guz w okolicy szpary pośladkowej może wydawać się niegroźny, np. związany z torbielą, ropniem czy zmianami pourazowymi. Niepokój powinno jednak wzbudzić uwypuklenie, które powiększa się, nie ustępuje lub towarzyszą mu inne objawy, takie jak ból, trudności w siadaniu czy zaburzenia oddawania stolca lub moczu.
- Kręcz szyi, przymusowe ustawienie głowy. Kręcz szyi u dziecka najczęściej spowodowany jest urazem, wadą postawy czy przejściowym napięciem mięśni. Jeśli jednak przymusowe ustawienie głowy utrzymuje się, nasila lub pojawia się nagle bez wyraźnej przyczyny, może być objawem choroby nowotworowej. Warto zwrócić uwagę, czy dziecko stale przechyla głowę w jedną stronę, unika jej swobodnego obracania albo zgłasza ból szyi.
- Zahamowanie wzrastania. Niewielkie różnice w wysokości czy wadze względem rówieśników nie są powodem do niepokoju. Warto jednak zastanowi się, czy dziecko przestało rosnąć zgodnie ze swoim dotychczasowym tempem lub czy jego wzrost wyraźnie nie zwolnił.
To właśnie Ty jesteś pierwszym obserwatorem
Nie musisz być lekarzem, aby pomóc w szybszej diagnozie choroby dziecka. Wystarczy Twoja wiedza, Twoja troska, Twoja czujna obserwacja i odpowiednia reakcja na niepokojące sygnały. Kluczowe jest, żeby nie lekceważyć objawów, przede wszystkim tych przewlekłych, powtarzających się i niewytłumaczalnych. Nawet jeśli lekarz pierwszego kontaktu początkowo Cię uspokaja, jako rodzic masz prawo pytać o możliwość dalszych badań, gdy intuicja podpowiada Ci, że dzieje się coś niepokojącego. W ten sposób możesz uratować zdrowie, a nawet życie własnego dziecka.